Pani Czterdziestu Żywiołów (lydbog) af Witold Dworakowski
Witold Dworakowski (forfatter), Wojciech Masiak (indlæser)

Pani Czterdziestu Żywiołów lydbog

46,77 DKK (inkl. moms 58,46 DKK)
Załoga debrisowca „Demeter" składa się zaledwie z dwóch osób: najlepszego w swoim mniemaniu pilota w galaktyce Erwina Dexmore’a i genialnej w mniemaniu wszystkich inżynier Kariny Wulf. Mimo że różnią się oni od siebie jak supernowa od czarnej dziury, stanowią zgrany zespół, zdolny wykonać nawet najniebezpieczniejsze misje w najodleglejszych zakątkach galaktyki. Biznes kwitnie, a reputacja załog...
Lydbog 46,77 DKK
Forfattere Witold Dworakowski (forfatter), Wojciech Masiak (indlæser)
Forlag SAGA Egmont
Udgivet 1 november 2020
Længde 7:43
Genrer Science fiction: space opera
Sprog Polish
Format mp3
Beskyttelse Vandmærket
ISBN 9788379952403
Załoga debrisowca „Demeter" składa się zaledwie z dwóch osób: najlepszego w swoim mniemaniu pilota w galaktyce Erwina Dexmore’a i genialnej w mniemaniu wszystkich inżynier Kariny Wulf. Mimo że różnią się oni od siebie jak supernowa od czarnej dziury, stanowią zgrany zespół, zdolny wykonać nawet najniebezpieczniejsze misje w najodleglejszych zakątkach galaktyki. Biznes kwitnie, a reputacja załogi „Demeter" właściwie nie mogłaby już być lepsza.
Wszystko zmienia się, kiedy w trakcie jednej z podróży natrafiają na legendarny okręt piracki, „Panią Czterdziestu Żywiołów". Rozpoczyna się pościg aż po horyzont zdarzeń i ucieczka do równoległych wymiarów. A to dopiero początek... Witold Dworakowski urodził się w 1989. Dolnoślązak w ogóle, wałbrzyszanin w szczególe. A także dumny użytkownik na forum literackim Weryfikatorium. Pisze odkąd pamięta. Na klawiaturze też, bo takie czasy nastały, ale preferuje metodę kartka-długopis-fotel-koc. W efekcie powstają historie mniej lub bardziej fantastyczne, zawieszone gdzieś między sensacją, przygodą, horrorem i tajemnicą. Między „Hyperionem", „Przestrzenią Objawienia", Panem Samochodzikiem i „Gwiezdnymi Wojnami". Ta ścieżka zaprowadziła go na łamy miesięcznika „Science Fiction, Fantasy i Horror" i magazynu „Esensja". I pewnie zawiedzie w inne ciekawe miejsca.