Pożar na pustkowiu: Droga do Kilumary (lydbog) af Radomir Darmiła
BookClub ready
Radomir Darmiła (forfatter), Paweł Werpachowski (indlæser)

Pożar na pustkowiu: Droga do Kilumary lydbog

46,77 DKK (inkl. moms 58,46 DKK)
Ludzie zbudowali tysiąc miast na szczytach-wyspach wystających ponad ocean trującej pomroczy, lecz w żadnym z nich bladzi czerwonoocy Elkari nie mogą czuć się u siebie. Wszak wszyscy wiedzą: Elkari nie mają serc, Elkari kradną dzieci, by wypijać z nich krew. Elkari to złodzieje, wyzyskiwacze, nawet wtedy, gdy muszą żebrać o kawałek chleba. Czy więc to takie dziwne, że idea zbudowania miasta-pań...
Lydbog 46,77 DKK
Forfattere Radomir Darmiła (forfatter), Paweł Werpachowski (indlæser)
Forlag SAGA Egmont
Udgivet 2 september 2022
Længde 17:36
Genrer Epic fantasy / heroic fantasy
Sprog Polish
Format mp3
Beskyttelse Vandmærket
ISBN 9788726993400
Ludzie zbudowali tysiąc miast na szczytach-wyspach wystających ponad ocean trującej pomroczy, lecz w żadnym z nich bladzi czerwonoocy Elkari nie mogą czuć się u siebie. Wszak wszyscy wiedzą: Elkari nie mają serc, Elkari kradną dzieci, by wypijać z nich krew. Elkari to złodzieje, wyzyskiwacze, nawet wtedy, gdy muszą żebrać o kawałek chleba. Czy więc to takie dziwne, że idea zbudowania miasta-państwa dla samych Elkari zdobywa wśród nich taką popularność?
Tylko że idee są niebezpieczne. Zabójcze. Idee lepiej dusić w zarodku, nim zmienią świat.
Bastian jest oficerem na jednej z handlowych kryp latających ponad toksycznymi mgłami pomroczy. Nie ma celu w życiu poza piciem i szukaniem awantur, dopóki nie trafia na dwie Elkarijki potrzebujące pomocy. Wkrótce okazuje się, że jednej z nich poszukuje wywiad rosnącej w siłę Federacji Kamgaru. Bastiana nie obchodzi, czy faktycznie dziewczyna posiada tajemnicze moce. Wie tylko, że wreszcie ma za kim podążyć, że ma o co walczyć. Ruszy więc w podróż do nowopowstałego miasta samych Elkari, gotów stawić czoło każdej burzy.
A burza nadciąga...

Radomir Darmiła - pracuje na jednej z poznańskich uczelni. Publikował w magazynach internetowych. Na papierze zadebiutował opowiadaniem "Trzy do dwóch dla Nowogóry".